Powstanie styczniowe, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku, okazało się najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym w epoce porozbiorowej. Narodowy zryw skierowany przeciwko Cesarstwu Rosyjskiemu wciągnął do walki wszystkie warstwy społeczeństwa. To największe i najdłużej trwające polskie powstanie narodowe spotkało się z poparciem międzynarodowej opinii publicznej i miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono
ok. 1200 bitew i potyczek.
Powstańcze walki toczyły się także na terenie Gminy Brok. O jednej z potyczek ma przypominać kapliczka dziękczynna w Starym Kaczkowie, wystawiona podobno przez powstańca styczniowego, który uciekając konno przed kozakami skrył się w tym miejscu w gęstych wysokich czerzniach (regionalna nazwa śliwy tarniny) i w ten sposób udało mu się uratować. Ponadto w lesie niedaleko leśniczówki Antonowo znajduje się pomnik - miejsce Pamięci Leśników - Powstańców Styczniowych walczących z Kozakami pod Feliksowem w 1863 r. Wybuch powstania styczniowego przerwał działalność założonego przez profesora Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego Zakładu Praktyki Leśnej, a czterdziestu dziewięciu praktykantów stanęło do walki z okupantem. W 1869 r. władze carskie odebrały Brokowi prawa miejskie, co zostało odczytane przez społeczeństwo jako zemsta za udział walecznych, kurpiowskich chłopów w powstaniu. Jedna z ostatnich bitew miała miejsce w Broku dnia 8 marca 1864 r.).
Wydarzenia sprzed lat znalazły swoje odbicie w literaturze.
160. rocznica wybuchu powstania styczniowego do doskonała okazja do tego, by sięgnąć po literackie obrazy przedstawiające waleczność, patriotyzm i poświęcenie powstańców gotowych do zapłacenia najwyższej ceny w imię walki o ojczyznę.